Co roku poszukuję idealnego kalendarza. Mój ulubiony to zdecydowanie kuchenny Susan Branch, który od trzech lat kupuje mi siostra w USA. W tym roku zupełnie się nie spodziewałam i nawet jej nie przypominałam, a ona sama pamiętała:)
Od kilku lat codzienne zapiski robię w kalendarzu książkowym, który ma przeznaczoną jedna stronę na jeden dzień. Podziwiałyście moją systematyczność, ale tu Was rozczaruję. Wcale nie jestem taka systematyczna. Miniony rok, był bardzo intensywny i bardzo zaniedbałam to codzienne zapisywanie. To jak z blogiem niestety jak się zrobi przerwę to trudno wrócić.
Nawet jak wróciłam do systematycznych zapisków, to nie byłam w stanie zapisać całej strony.
Jakiś czas temu odkryłam fantastyczną stronę Kasi - SERCE KOBIETY. Pochłonęły mnie jej artykuły i pomysły. Wzięłam udział w konkursie, na który wysłałam swoje zdjęcie w purpurze i wygrałam Kalendarz Kobiety na 2016 rok.
Kalendarz bardzo mi się podoba i znajduję w nim to co najważniejsze.
Kalendarz jest bardzo kobiecy i przepiękny.
Więcej o nim można przeczytać na blogu Kasi, a kupić można go tutaj :)
Piszę o tym akurat dziś bo na blogu Kasi dziś rozpoczyna się wspólne śpiewanie i rozważanie psalmów. Jeśli ktoś byłaby zainteresowany, to więcej można przeczytać tutaj. Pod wpisem jest link do wydrukowania materiałów.
Serdecznie Was pozdrawiam i dziękuję, za wszystkie ciepłe komentarze pod ostatnim wpisem:)
Iza
ja właśnie zamówiłam kalendarz i czekam z niecierpliwością :) :) do tego sama zrobiłam torbę na zakupy z projektu który jest na stronie księgarni KIM ;) a co do akcji z psalmami :)DZIĘKUJĘ :) kocham psalamy, tak więc zaczynam :)
OdpowiedzUsuńGratuluje wygranej:) Już od jakiegoś czasu myślałam o zakupie tego kalendarza! Wydaje mi się świetny i do tego typowo dla kobiety:)W ogóle lubię od czasu do czasu zajrzeć na stronkę Kasi tyle tam ciepła i dobrych porad!:)
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski i pięknego tygodnia życzę:)
Ps. wysłałam Ci meila odnośnie zdjęć, nie wiem czy doszedł?
Patrycja
zamierzam zamówić, bo bardzo mi się podobał, ale póki co nie miałam okazji go zanabyć, wiec za niebawem się przybiorę do niego ;)
OdpowiedzUsuńbuźka!
Bardzo ładny kalendarz. Niech służy :)
OdpowiedzUsuńKochana Pani Izo,
OdpowiedzUsuńA ja mam ten kalendarz od 3 tygodni i jestem nim zauroczona. Jest taki jak trzeba. Mój.
Jest w nim dużo miejsca na refleksje. Polecam go wszystkim. Pozdrawiam.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń