Co roku tuż przed rozpoczęciem się adwentu i przed świętami dostaję po kilka maili z pytaniem o książeczki świąteczne. Sama co roku przeszukuję zimowo -świąteczne nowości wydawnicze.
Korzystając z tego, że okładałam wczoraj do biblioteczki książki, które od początku adwentu leżały na komodzie lub parapecie i umilały nam zimowe wieczory postanowiłam zrobić jeden zbiorczy wpis. Brakuje kilku książek.
Zacznę od najmłodszych. W tym roku przed Świętami kupiłam taką serię z Wydawnictwa Zielona Sowa. Spodobały mi się ilustracje na okładce, a szukałam czegoś króciutkiego, aby Nikuś mógł sam przeczytać.
Od ponad roku mamy w swojej kolekcji książki obrazkowe z serii Na ulicy Czereśniowej.
Polecamy Zimę na ulicy Czereśniowej wydawnictwa Dwie Siostry.
Z książeczek w twardej oprawie mamy jeszcze Szalik dla Mikołaja, w której jest bardzo mało tekstu.
Najwięcej zimowo- świątecznych książek mamy z wydawnictwa Zakamarki.
Co roku czytaliśmy również Tajemnicę Bożego Narodzenia, w tym roku zastąpiła ją książka "Prezent dla Cebulki", którą również się czyta rozdział po rozdziale przez cały adwent.
W tym roku niespodziankę zrobił nam Brat Tadeusz, który przysłał nam swoją nową książkę "Świetliki Bożego Narodzenia". Książka przepiękna, wzruszająca, niezwykła, a dodatkowo z audiobookiem.
Polecam również "Opowiadania wigilijne" napisane przez polskich pisarzy, pięknie zilustrowane.
Kilka dni temu pisałam o książce "Święty Mikołaj z Miry", a dziś polecam również "Zaczarowaną Wigilię", którą kupiliśmy w środku lata, znalezioną w wielkim koszu z książkami. Książka jest z audiobookiem i chłopcy bardzo lubią ją słuchać.
A jeśli szukamy inspiracji na zabawy z dziećmi i pomysły na świąteczne prezenty jadalne i ręcznie robione to od kilku lat mamy "Dzieciaki szykują Święta" Beaty Lipov i bardzo ją lubimy. Nowością jest "Martynka. Gwiazdkowe niespodzianki" wydawnictwa Papilon, którą chłopcy dostali przed świętami.
Mam nadzieję, że nasze zimowo - świąteczne zbiory do przyszłego roku się powiększą, bo mam na liście kilka książek, które chcielibyśmy mieć:)
Ślemy zimowe pozdrowienia:)
ale macie ogromna kolekcję:)
OdpowiedzUsuńostatnie skarpetkowe zdjęcie cudo:)
Świetna kolekcja u nas są może ze 3 książki o tematyce świąteczno-zimowej i widzę że muszę to nadrobić ;) Pozdrawiam cieplutko ;)
OdpowiedzUsuńPokaźna zimowa kolekcja :)
OdpowiedzUsuńJa dodatkowo proponuje wam Cecylke Knedelek, i opowiadania z morałem i garść nowych przepisów :)
piękna kolekcja... zazdroszczę prywatnie i służbowo
OdpowiedzUsuńprywatnie, bo uwielbiam cudownie wydane książki o świątecznej tematyce, a słuzbowo, bo w Bibliotece, w której pracuję, taka kolekcja miałaby duże powodzenie :)
http://zapach-domu.blogspot.com
Cudowne zimowe pielesze :)
OdpowiedzUsuńCudownie tu u Was.
OdpowiedzUsuńŚwiąteczno- adwentowy zbiór książek zasługuje na podziw!
Uściski dla chłopaków.
ale się cieszę że do Ciebie znalazłam, piękny blog taki wesoły ciepły i smaczny ; )) gorąco pozdrawiam, myślę, że nie raz jeszcze do Ciebie zaglądnę ; )
OdpowiedzUsuńZawsze korzystam z Twoich książkowych wpisów i dzięki nim nasza biblioteczka mocno się poszerzyła. Tym razem znów znalazłam kilka fajnych pozycji do kupienia. Bardzo za to dziękuję :) Skarpetkowe mikołajki cudne ;) Pozdrawiam ciepło Aga
OdpowiedzUsuńprzyda mi się takie zestawienie, akurat szukam nowego :)
OdpowiedzUsuńO rety, jak ja bym chciała mieć tak cudowną biblioteczkę Emilkową :)
OdpowiedzUsuńNasze zbiory rosną, ale wciąż nie są na tyle imponujące. Niezwykły Święty Mikołaj jest i u nas, uwielbiam tego sympatycznego staruszka i śmiechowego kociaka, powyższą pozycję Emilia znalazła 'w bucie' :)
Wow! Z Twojej kolekcji posiadam tylko Zimę na ulicy Czereśniowej, ale wypatrywać co najmniej cztery, które po prostu muszę mieć :-). Dziękuję!
OdpowiedzUsuńOj, jak Wam zazdroszczę tego cudownego zbioru świątecznych lektur:) Co jedna książka to piękniejsza:) Już wszystkie spisałam:) Pozdrawiam was ciepło:)
OdpowiedzUsuńIza niektóre z polecanych tytułów zapisuję w kajecie żeby mi nie umknęły...niektóre się u nas dublują ;)
OdpowiedzUsuńW tym roku Ola zdradziła że jedna z jej ulubionych historii świątecznych, to ,,Idealne święta,, z Opowieści wigilijnych.
My nasze zbiory książkowe gromadzimy powoli, ale od czego jest biblioteka :) W tym roku skusiliśmy się na Madikę (dzięki Tobie). Nie mogło też zabraknąć "Bożego Narodzenia w Bullerbyn". Niedługo zabieramy się za czytanie "Dzieci z Bullerbyn", ale póki co wylądował u nas Miś Paddington z racji ostatniej premiery filmowej. Mój 5-latek zachwycony, mąż zresztą też, więc chyba mogę polecić :) (ja tylko zapowiedzi widziałam póki co).
OdpowiedzUsuńPięknie.
OdpowiedzUsuńRobię listę książek ,,chcę mieć" i niektóre z Waszej listy trafiły na moją. Dziękuję.
Super skarpeteczki :)
O, świetnie wyglądają te książeczki dla maluszków. Szukam czegoś grubego, sztywnego i dla bardzo malutkich łapek :)
OdpowiedzUsuńDodatkowo zauroczył mnie kocyk i skarpetki! Ale kocyyyk!
Piękny blog i dziękuję za polecone książki napewno skorzystam.Narazie mam tylko 4 ksiazeczki z Zielonej Sowy,ktore polecasz:)Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne książki! Bardzo urocze grafiki. I macie fajne skarpetki :)
OdpowiedzUsuń