niedziela, 25 maja 2014

Prezent

Od moich trzech mezczyzn na Dzień Mamy dostałam wyjątkowy prezent. Chłopcy marzyli o tym abym częściej jeździła z nimi na wycieczki i kupili mi rower. Marzył mi się z koszyczkiem wiklinowym i taki właśnie jest.



Bardzo podobają mi się takie holenderskie rowery miejskie, ale na nasze warunki drogowe potrzebowałam czegoś co ułatwi mi jazdę. Rower znalazł mi mąż i bardzo mnie zadowala ten wybór. Jeździ się na nim fantastycznie, a koszyczek bardzo się przydaje zwłaszcza, że w pobliżu jest piekarnia i często jeździmy sobie po gorący chlebek.
Uwielbiam wiklinę i korzystając z darmowej wysyłki na Westwing zamówiłam sobie trochę różnych koszyków wiklinowych.
Planuję część zagospodarować na kwiaty, a kilka na inne rzeczy.
To koszyki, które zamówiłam:





A jutro w kampani wiklinowy zakątek, też mają być koszyki i już się nie mogę doczekać jakie.
W moim rodzinnym domu było dużo wikliny i drewna. Nadal mam swój pierwszy koszyk wiklinowy na zakupu, który mama kupiła sobie na jarmarku. Szybko go przejęłam bo lubiłam z nim chodzić na zakupy.
W zeszłym roku przywiozłam go od mamy i nadal czasem chodzę z nim na zakupy. Teraz przydałby się jakiś większy.



Jutro dzień mamy. To dla mnie wyjątkowy dzień. Lubię go bardziej niż swoje urodziny:) Moi chłopcy własnoręcznie zrobili dla mnie wiele niespodzianek. Część już dostałam a część trzymają w tajemnicy. Jutro mam później wstać bo chcą jak co roku przynieść mi śniadanie do łóżka. Zastanawiam się tylko jak jutro wstaną po dniu pełnym wrażeń.
Cały tydzień był pełen wrażeń i ten nowy zapowiada się podobnie.
Pozdrawiam Was serdecznie!
Iza

15 komentarzy:

  1. Piękny prezent. Chłopcy się spisali.
    Ja również bardzo lubię kosze wiklinowe. Mam sporą kolekcję.
    Pozdrawiam. Życzę dobrego tygodnia i zapraszam do siebie po garść inspiracji :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wow, ile koszyków :) na pewno będą super wyglądać w domu, wiklinowe koszyki zawsze dodają uroku

    OdpowiedzUsuń
  3. Chłopcy spisali się na medal ! Rewelacyjny prezent :) No i masz 100% rację - Dzień mamy jest najfajniejszy ze wszystkich "dni", też go barrrrdzo lubię. Pozdrawiam cieplutko - M.

    OdpowiedzUsuń
  4. Niezliczonej ilości udanych wycieczek !!!

    OdpowiedzUsuń
  5. I ja uwielbiam wiklinę, mam mnóstwo koszyków i koszyczków - tak jak i u Ciebie :)) rower z koszykiem - bajka :)) serdeczności, a.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super prezent dostałaś, chłopaki wywiązali się :) Cudownego dnia mamy Ci życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudny prezent dostałaś! Niech Ci dobrze służy :)
    Mam podobny i jestem z niego baaaardzo zadowolona!
    I też z wiklinowym koszykiem oczywiście :)
    Dobrego Dnia Mamy!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja już od marca ponownie wróciłam na dwa kółka, również nowe, również od męża. Mój model jest trekingowy, choć w mój gust trafił by taki holender, lecz praktyczność jest ważniejsza. Koszyk wiklinowy otrzymałam od męża na święta wielkanocne, w takim zestawie mojego roweru jeszcze nie uwieczniłam. Mnie się sprawdza podczas podróży z dziećmi na działkę, Karolka mam w foteliku z tyłu, w koszyku to co niezbędne, a Majka pedałuje obok na swoim rowerku.
    Pozdrawiam Cię ciepło i serdecznie...
    Koszyk na zakupy jest na pewno wartościową pamiątką dla ciebie...

    OdpowiedzUsuń
  9. Super rower, teraz na pewno wycieczki rodzinne będą jeszcze przyjemniejsze.
    A koszyki super - bardzo lubię wiklinę
    Pozdrawiam
    Dorota z www.domekdorotki.blogspot.co,

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny rowerek, bardzo lubię przejażdżki rowerowe:)
    A na koszyczki to mam manię. Pozdrawiam i wszystkiego dobrego:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluje Ci ,piekny prezent dla wspanialej Mamy od chlopcow,pozdrawiam Kochana,

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny prezent z okazji Dnia Mamy, uwielbiam jazdę na rowerze i wszelkie wycieczki rowerowe . Życzę Wam udanych wojaży. Piękny rower i piękne koszyki czekam na relację co w nich posadzisz. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniały prezent dostałaś od swoich mężczyzn :))))). Rower z wiklinowym koszykiem jest śliczny i ta różowa kurteczka też ;). Teraz będziecie mogli jeździć wspólnie na rowerach. Wspaniała sprawa!! Ja czekam aż moja Hania troszkę podrośnie. Pozdrawiam Cię cieplutko :))))

    OdpowiedzUsuń