Dzieciaki z wielkim zaangażowaniem wałkowały ciasto, wykrawały różne wzory, a na koniec pięknie dekorowały kolorowymi lukrami. Było gwarno, wesoło, słodko i kolorowo.
Dla tych, którzy na maila proszą mnie o przepis podaję:
Piekniczki dla Mikołaja
2szlanki mąki
3/4 szklanki cukru pudru
1 jajko
25 gram miękkiego masła
1 łyżeczka sody oczyszczonej
25 gram pokruszonych drożdży
2 łyżki miodu
1 1/2 łyżki przyprawy do piernika
W rondelku rozpuszczamy miód. Dodajemy przyprawę do piernika i sodę oczyszczoną.
W misce zagniatamy wszystkie składniki.
Ciasto dobrze jest schłodzić w lodówce.
Radzę od razu zrobić z co najmniej dwóch porcji.
Dominiś w tym roku postanwoił zrobić po pierniczku dla Pani i każdego kolegi i koleżanki z klasy. Najchętniej to codziennie by do szkoły zabierał zamiast kanapki pierniczki.
Na krzesełku już stoją naszykowane pierniczki dla Mikołaja, a obok stoi kubek z mlekiem. Mikołaj może przyjeżdżać.
Już zjadł?:)
OdpowiedzUsuńA jak nakruszył ten Mikołaj :)
UsuńCoś mi się źle opublikował ten post.
Pozdrawiam i dobrej nocy życzę!
wspaniałe pierniczki!:)
OdpowiedzUsuńMy też piekliśmy pierniczki :-) Wasze polukrowane i ozdobione są przepięknie.
OdpowiedzUsuńu nas też nakruszył... wybaczamy:))
OdpowiedzUsuńo ja piernicze.... świetne :)))
OdpowiedzUsuńale cudnie!!! zazdroszczę ekipy :) Pierniki suuuper.
OdpowiedzUsuńWspaniałe wypieki i jacy fajni cukiernicy ;-). U mnie też były wspólne wypieki, ale piekliśmy ciasteczka cytrynowe według zamieszczonego przez Ciebie przepisu. Manufaktura piernikowa rusza w tej weekend ;-). pozdrawiam serdecznie, Ola
OdpowiedzUsuńAle gwarno i apetycznie, aż miło popatrzeć, do mojej Ami też dziś przychodzi koleżanka, gdyż mają odwołane zajęcia i będą zdobić piernikowe laleczki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNapewno mu smakowaly:))))Moi chlopcy też uwielbiają dekorowac ciasteczka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
u mnie tak samo:) fajowe fotki
OdpowiedzUsuńŚwietnie!
OdpowiedzUsuńSłodkości na wagę złota:)
OdpowiedzUsuń