Święta z wypiekami

Gdy czasem zaczynam przywoływać zapachy z dzieciństwa, to na pewno jednym z moich ulubionych był zapach drożdżowego ciasta i domowych wypieków. Uwielbiam słodkości i zawsze lubiłam pomagać mamie je wypiekać.
Dziś kiedy mam dostęp do internetu i mnóstwa przepisów, to i tak często wracam do tych przepisów, z których korzystałyśmy z mamą. Ostatnio kilka razy pod rząd  na naszym stole gościło ciasto królewskie (pleśniak). Najpiękniejsze wspomnienia to te z okresu przedświątecznego, kiedy razem z mamą i siostrami piekłyśmy kruche ciasteczka, które przewiązywałyśmy nitką lub czerwoną wstążeczką i zawieszałyśmy na choince. Foremki miałyśmy tylko w 5 kształtach, ale i tak zawsze lubiłam je,oglądać sobie w oczekiwaniu na święta.
Cieszy mnie bardzo to, że moi chłopcy też uwielbiają ze mną piec ciasteczka. Czasem brakuje mi pomysłów co tu by nowego upiec, dlatego ogromnie się cieszę, że Madzia z bloga Zapach Wspomnień wydała przepięną książkę, z mnóstwem przepisów na wspaniałe, maleńkie, cieszyńskie wypieki.
Książka ukazała się w idealnym momencie, bo przed nami Święta Bożego Narodzenia.

Ja już zamówiłam dla siebie książkę i nie mogę się doczekać, kiedy trafi do moich rąk. Cieszę się tym bardziej, bo Madzia z rodzinką odwiedzi nas w następną niedzielę:)
Książka zawiera wszystkie sprawdzone przepisy i jest w bardzo przystępnej cenie , co cieszy bardzo. Można ją kupić między innymi w tym SKLEPIKU
Ja już wypróbowałam przepis z bloga Madzi na ciasteczka orzechowe, które w zeszłe święta bardzo nam smakowały.
To co czyni książkę wyjątkową to na pewno zdjęcia- pachnące, ciepłe, domowe. Poniżej kilka pochodzących z bloga Madzi.

Pozdrawiam Was serdecznie, a Tobie Madziu jeszcze raz serdecznie gratuluję przepięknej książki.