Marzy mi się ogródek na podwyższeniu ale w tym roku pewnie za wiele się nie zmieni. Może w przyszłym roku zrobię przebudowę ogródka.
Teraz podwórko przypomina teren błotny. Zasypane śniegiem, a tam gdzie śnieg już stopniał jest mnóstwo błota. Oby słonko jak najwięcej świeciło, stopiło śnieg i wysuszyło ziemię:)
Dużo słońca Wam życzę i serdecznie pozdrawiam!
Ogrodzenie ogródka super, widziałam podobny w książce Mai w ogrodzie, bardzo mi się taki podoba, ma sielankowy klimat. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKochana, niebawem zapomnisz o zimie, a Twój ogródek zalśni milionem barw, u mnie śnieg już się cofa, jeszcze tylko pół ogródka i zniknie :))
OdpowiedzUsuńa i kwiatuszka znalazłam pierwszego :))
buziaki!
Warzywnik wygląda świetnie, a słoneczniki przecudne - tak trzymać! Pozdrawiam i życze udanego sezonu ogrodniczego, K
OdpowiedzUsuńIzuniu, też marzę o suchej ziemi, ale już niedługo :) Oglądanie takich zdjęć daje nadzieję, że prawdziwa wiosna niedługo "wybuchnie" :)
OdpowiedzUsuńbuzi ogromniaste
Sylwia:)
Piekne sloneczniki!!!Rozmarzylam sie o lecie :)))
OdpowiedzUsuńTakie zdjęcia powodują, że nawet to co widzimy ciągle za oknem wydaje się być tak odległe i nieistotne. Pięknie wyglądają i słoneczniki i nagietki, no generalnie wszystko, co tu dużo pisać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Buziaki
Monika :)
Moja droga jak ja Ci zazdroszczę tego ogródka, jak tam sielsko i błogo, cóż życzę Ci aby ten sezon się już zaczął i trwał jak najdłużej. Buziaki Gosia z homefocuss
OdpowiedzUsuńJejku jak pięknie... :). Jak oglądam Twoje zdjęcia to zawsze myślę sobie, że mieszkasz w jakimś raju! Cudowny ogródek. Marzę o takim :). Widać, że wkładasz w niego całe serce.
OdpowiedzUsuńAż realnie poczułam zapach nagietka i koperku. Niech już ten ogródkowy sezon się zacznie!!! :-))
OdpowiedzUsuńi ja w tym roku planuję balkonowy ogródek :)
OdpowiedzUsuńsłoneczniki na tle błękitnego nieba wyglądają nieziemsko!!! tęskno mi się zrobiło aż!
OdpowiedzUsuńKocham słoneczniki, od zawsze bardzo pozytywnie mi się kojarzą :-)) Mam nadzieję, że pod koniec tygodnia będzie już na tyle pięknie świeciło słońce, że sezon ogródkowy będzie można rozpocząć :-)
OdpowiedzUsuńSlicznie Izuniu! Mi tez marzy sie taki ogrod bardzo!!!!
OdpowiedzUsuńTak się rozmarzam patrząc na te obrazki....
OdpowiedzUsuńAle pięknie:) Te kolorki... Nie no ja też bujam teraz w obłokach:) jak zwykle u Ciebie pięknie i kolorowo:) Nie wiem jak to robisz kochana, ale jak zawsze wchodzę na twój blog poprawia mi się humor:) Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie
OdpowiedzUsuńRównież życzę słoneczka :)
OdpowiedzUsuńU nas za oknem również tu śnieg, tam blotko ...
OdpowiedzUsuńChce już słońca , ciepła i zapachów jak w Twoim ogródku :(
Chyba już wszyscy z utęsknieniem czekamy na przybycie ciepła:)A ogródek śliczności:)I te zbiory pogratulować:)pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziś mój mąż zasiał pomidorki koktajlowe, truskawki i poziomki i będziemy prowadził uprawę balkonową :) Marzy mi się w tym roku balkon pełen kwiatów z małym stoliczkiem i krzesełkami i śniadania niedzielne na balkonie ;) (marzenia ludzi z blokowiska;)))
OdpowiedzUsuńCudne obrazki, ja chce juz takiego lata.
OdpowiedzUsuńpozrawiam
Piękne zdjęcia napawające optymizmem:) Trzeba się ratować wspomnieniami:)
OdpowiedzUsuńJa mam w tym roku wielkie plany co do balkonu i też wyczekuję Słonka.pozdrawiam!
U Ciebie pięknie jak zwykle. Kochana pokazuj te kolorki pokazuj bo za oknem szaro i buro i do tego BŁOTO. Więc wpadam do Ciebie co chwilkę aby oczyska nacieszyć.
OdpowiedzUsuńCałuski
Dana
Ja proszę już wiosnę:) U mnie w tym roku bedzie masa kwiatów! Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńJaki cudny wianek!!! Jest śliczny:) Pozdrawiam kolorowo
OdpowiedzUsuńJa też już z utęsknieniem spoglądam w stronę mojej grządki :)
OdpowiedzUsuńIza,
OdpowiedzUsuńděkuji ti za návštěvu máho blogu i krásné vzkazy, které mi tam po tobě zústaly .... máš moc krásný blog, bydlení i zahradu .... budu se sem moc ráda vracet .... přeji krásný den .... Marki
I ja już marzę o ogródku, ciepłych i spokojnych wieczorach. Twoje zdjęcia uzmysłowiły mi, że to już naprawdę niedługo :)
OdpowiedzUsuńAleż mi się lata zachciało... Pamiętam takie kliamty z domu rodzinnego - mieszkałam na wsi i mieliśmy piękny ogród :-) Ach, tęsknie do tych beztroskich czasów... Twój ogród jest przepiękny i chłopcy napewno będą go z sentymentem wspominać :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBoże jak tu pięknie!!!!
OdpowiedzUsuńZostaję na dłużej i zapraszam do siebie:)
Z sierpnia? To naprawdę zaległe;)
OdpowiedzUsuńAle przynajmniej troche ciepła wprowadziłaś tym nastrojem z zdjeć:)
Pozdrawiam serdecznie
Cleo
Iza, nie wiedziałam, że nagietki aż taaak się rozrosły! Super!
OdpowiedzUsuńA mnie najbardziej podobają się te buraczki zapakowane na przyczepkę:)
buziaki!
Mmm takie polskie sliwki bezcenne! I te zaslonki takie letnie w cudnych kolorach. Bardzo. Bardzo juz chce lata. Buziaki dla Was!
OdpowiedzUsuństrasznie fajnie i pastelowo w tej waszej kuchni!bardzo mi się podobają misezcki, sitka i te materiały...
OdpowiedzUsuńŚlicznie u Ciebie, jaki super płotek, jakie słoneczniki, warzywka, ślicznie . Jak na obrazie widok, pięknie, jak wszystko rośnie, nie mogę się napatrzeć !!!! :)
OdpowiedzUsuńIza, super post!Idealny na te dni!Ale Ci zazdroszczę tego własnego ogródka:-))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Pieknie,ciesze sie ze tu trafilam:) wspomnienie sierpnia sa cudowne,sama czesto powracam do letnich chwil w ogrodzie,grzebanie w ziemi,kawka o poranku,smiech dzieci biegajacych po zielonej trawce,ehhh na szczescie juz blizej niz dalej:)) zapraszam Ciebie serdecznie do mnie:) http://evliv-home.blogspot Pozdrawiam cieplusio:)
OdpowiedzUsuń