W domu nadal trwa świąteczna atmosfera. Cieszę się, że okres bożonarodzeniowy trwa do 2 lutego bo możemy się jeszcze przez jakiś czas nacieszyć świątecznymi dekoracjami, choinką i kolędami.
Miło ogląda się świateczne filmy, których kilka nowych obejżeliśmy w ostatnim czasie. Jednym z takich filmów był "Noel. Czekając na cud" czy "Bajkowe święta", które oglądaliśmy całą rodziną.
Dziś już Nowy Rok. Życzę Wam aby spełniły się w nim Wasze plany i marzenia.
Stary Rok był przepełniony radością, ale i smutkiem głównie spowodowanym śmiercią kilku bliskich osób w naszej rodzinie. Na zakończenie roku zmarła moja ukochana babcia Celinka, której pogrzeb był wczoraj. Wspominałam o babci na blogu już kilka razy przy okazji różnych wpisów głównie tych kulinarnych. Miała 78 lat i była przecudowną, ciepłą i uśmiechniętą osobą, która pozostanie w naszej pamięci i w naszych sercach.
Babcia potrafiła wspaniale gotować. Jako dziecko byłam strasznym niejadkiem i babcia zawsze próbowała mnie dokarmić. Gotowała kilka różnych potraw, żeby dogodzić wszystkim członkom rodziny.
Gotowała przepysznie! Nauczyłam się od niej robić pierogi z jabłkami, cukrem, masłem i cynamonem- mój przysmak z dieciństwa. Teraz pierogi uwielbiają moje dzieci i zajadają się nimi jak ja kiedyś.
Na pamiątkę mam zdjęcie babci robiącej pierogi sprzed czterech lat. Byłam ją wtedy odwiedzić z półtora rocznym Dominisiem.
Babcia była dla mnie wyjątkową osobą. Cieszę się, że na pamiątkę pozostały mi po niej zdjęcia i miłe wspomnienia.
"Nasza pamięć przechowuje okruchy wspomnień, które, nie wiedzieć jak, potrafi ożywić we właściwej chwili".
Gdy całą rodziną czuwaliśmy przy umierającej babci obudziły się moje wspomnienia.
Jedno z najmilszych to to gdy babcia zabierała nas na łąkę, rozkładałą kocyk i zaplatała nam wianki z kwiatów, które dla niej nazbieraliśmy głównie stokrotek i polnych koniczynek oraz to gdy z dziadkiem zabierali mnie, moich kuzynów, kuzynki, a później też siostry gdy były starsze do lasu na jagody. Jechaliśmy na rowerach i wracaliśmy, zmęczeni i umorusani, ale nigdy głodni bo babcia zawsze zabierała dla nas bułki i sok malinowy do picia.
Babcia była człowiekiem wiary i modlitwy i taka uśmiechnięta zawsze pozostanie w naszych sercach.
"Gdy przychodzi czas odejścia z tego świata, na nas wszystkich czeka niebo, trzeba tylko czystości serca".
Iza, tak mi przykro! Pięknie piszesz o Babci! Przypomina mi moją-to też był człowiek wiary i modlitwy. Jako młoda dziewczyna zachorowała śmiertelnie i obiecała sobie, że jak wyzdrowieje codziennie będzie na mszy świętej. I tak było...skromnie, w ostatniej ławce, ale prawdziwie! A ja do dziś pamiętam jak chodziłam z nią na majowe...
OdpowiedzUsuńW tym roku zmarł mój ukochany Dziadek...pierwsze święta bez niego za nami, zawsze przed kolacją wigilijną mówił parę słów do nas...teraz nie miał kto...to takie smutne!
Musimy wierzyć, że jest im tam lepiej...
Iza, wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Popłakałam się, my wczoraj dowiedzieliśmy się o śmierci brata mojej mamy ... Śliczną miałaś babcię.
OdpowiedzUsuńPrzykro mi z powodu śmierci Twojego wujka. Dziękuję za ciepłe słowa.
UsuńTwoja Babcia musiała być cudowną osobą. Na pewno wiele z niej odziedziczyłaś.
OdpowiedzUsuńPewnie patrzy teraz na Ciebie , stoi wśród aniołów, i będzie od teraz jeszcze bardziej się Tobą opiekować.
Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku.
Piękne wspomnienia masz o babci,chyba wielu z nas ma takie wspomnienia z dzieciństwa.
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro z powodu twojej babci :( Najwazniejsze ,ze macie piekne wspomnienia ,ktore nigdy nie znikna . Pozdrawiam Agnieszka
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro:( To musi być dla Ciebie ciężki czas. Piękne masz wspomnienia, to cudowne, że miałaś taką wspaniałą osobę w swojej rodzinie. Zasiała na pewno dobroć na resztę pokoleń.
OdpowiedzUsuńPiękne wspomnienia o Babci bardzo mnie wzruszyły. Moja ukochana babcia odeszła dawno temu, nadal jednak pozostaje w mojej pamięci. Nasi bliscy żyją dopóki o nich pamiętamy.
OdpowiedzUsuńA w Nowym Roku życzę całej Waszej Rodzinie dużo spokoju, radości i okazji do uśmiechu.
Moje wyrazy współczucia, wiem co czujesz, ja też kilka lat temu straciłam moją ukochaną Babcinkę, na zawsze zostanie w moim sercu. A na Nowy Rok życzę dużo radości, miłości i pogody ducha, pozdrawiam, M.
OdpowiedzUsuńWzruszyłam się. Z oczu Twojej Babci bije takie ciepło i miłość. Piękna :-)
OdpowiedzUsuńWspółczuję.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Zycie jest tylko krótką wędrówką - i tak się kiedyś wszyscy spotkamy w jednym miejscu....
OdpowiedzUsuńPiękne wspomnienia zachowasz o swojej babci, była bardzo mocno obecna w Twoim życiu... Moje babcie odeszły niestety bardzo wcześnie i pozostały mi po nich mgliste wspomnienia i kilka pojedynczych zdjęć. Współczuje Ci bardzo Izuniu odejścia kogoś tak cudownego i kochanego, sciskam Cię mocno i życzę bardzo szczęśliwego Nowego Roku
OdpowiedzUsuńSmutne ale taki jest życie jedni odchodzą drudzy pojawiaja się na świecie. Życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. I jeszcze...popraw ten "okrez" z początku postu. Gosia
OdpowiedzUsuńJak popatrzyłam na zdjęcia Twojej Babci, to od razu przypomniała mi się moja... Też była taką ciepłą i kochaną osobą. Dobrze jest mieć takie wspaniałe wspomnienia o bliskich :) Pozdrawiam ciepło, Ola
OdpowiedzUsuńprzykro mi z powodu babci i moze to malostkowe ale patrzac na zdjecia zwrocilam uwage na ten bialy kolnierzyk i tak przypomniala mi sie moja babcia , pokolenie ktore juz odeszlo, ktore mimo bardzo trudnego zycia pelnego gorzkich wspomnien nigdy nie stracilo tego ciepla, babcia zawsze tak usmiechnieta, zadbana, nawet stojac przy pierogach:) pielegnuj te wspomnienia bo pewnie tez bysmy tak chcialy byc postrzegane za lat....
OdpowiedzUsuńa domowe zdjecia piekne, ja tez moment schowania dekoracji odkladam jak dlugo moge
Ślicznie napisałaś :)
OdpowiedzUsuńTo smutne gdy odchodzą od nas tak bliskie i wartościowe osoby. Jednak zobacz jak długo mogłaś się cieszyć babcią , ile cudownych wspomnień Ci pozostawiła.
Także życzę Ci szczęśliwego 2013r.
Czy mogła byś umieścić przepis na te Babcine pierogi z jabłkami :)
OdpowiedzUsuńZamieszczę na pewno!
UsuńBardzo współczuję, odejście kochanej bliskiej osoby zawsze zostawia w sercu dojmującą pustkę... przytulam Cię serdecznie...
OdpowiedzUsuńI jeszcze raz Izuś - bądźcie zdrowi i by ten nowy rok przyniósł Wam wiele dobrego.
Babcia zawsze będzie przy Tobie czuwała. Dobrego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńSylwia:)
Przykro mi i bardzo się wzruszyłam czytając wspomnienia o Babci, która była cudowną i piękna kobietą. Od jakieś czasu obserwuję Pani bloga bo uważam, że jest wspaniały, ciepły i taki po prostu swojski.Życzę szczęśliwego i przede wszystkim zdrowego Nowego Roku. Pozdrawiam serdecznie -Marzena K. :)
OdpowiedzUsuńwspółczuję Ci z całego serca :**** wiem jak babcia potrafi być cudowną babcią, moja też właśnie taka jest ale jest poważnie chora, na szcżęscie jeszcze jakoś się trzyma :) ...jeszcze :(
OdpowiedzUsuńTwoja babcia patrzy na Ciebie z góry i napewno będzie Wam pomagać :)
życzę dużo szczęścia w nowym roku buziaczki :***
Monika :)
Witaj,
OdpowiedzUsuńbardzo mi przykro z powodu śmierci Twojej babci... pięknie ją wspominasz , a to najważniejsze...
ja jeszcze mam wszystkich dziadków i nigdy nie przeżyłam śmierci bliskiej mi osoby...bardzo się tego boję:( wolę o tym nie myśleć...
ściskam Ciebie cieplutko i mimo wszystko życzę Wam wspaniałego nowego roku:*
w domku macie przecudnie:)
Bardzo, bardzo wzruszające zdjęcia babci...
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro z powodu śmierci Twojej ukochanej babci :(
OdpowiedzUsuńTak pięknie i ciepło Ją wspominasz, aż się wzruszyłam i ukradkiem (bo jestem w pracy) ocieram łzę z policzka...
A całej Twoim wspaniałym chłopakom i Tobie oczywiście życzę pięknego i szczęśliwego Nowego Roku!!!
Pozdrawiam ciepło :)
Wiem o czym piszesz, Kochana!
OdpowiedzUsuńTrzymaj się ciepło. Będzie dobrze :)
Wszystkiego dobrego dla Ciebie i rodziny :)
:*
Piękne wspomnienie..
OdpowiedzUsuńJestem babcią a w ubiegłym roku odszedł mój Mąż -Dziadek.
mam nadzieję że kiedy odejdę moje wnuki i Dzieci też będą tak ciepło mnie wspominać.
modlę się żeby nie być ciężarem dla Dzieci.
Tule mocno do serducha.. przykro mi z powodu smierci babci. Dobrze, ze pozostaly po niej cudowne wspomnienia.. :-)
OdpowiedzUsuńPrzykro mi...
OdpowiedzUsuńTaka strata na pewno boli, ale ważne by pamięć po Twojej babci żyła razem z Wami. Dzięki temu, ona zawsze będzie przy Was
Cześć Izuniu,
OdpowiedzUsuńPrzykro mi bardzo. Dobrze, ze wspomniałaś Babcię, bo pewnie z każdym zdaniem przypominał Ci się jakiś fragment Waszych wspólnych chwil. Od naszych Babć i Dziadków bardzo dużo się uczymy. Ja też po mojej Babci ma wiele wspomnień, mimo, że nie ma jej już wśród nas wiele lat.
Wspomnienia to najlepsze, co możemy po nich mieć, bo możemy wspominać zawsze.
Chciałabym Ci życzyć wszystkiego dobrego w nowym roku, choć to dziś trudne myśleć, że czas jednak biegnie do przodu. Życzę Ci zatem spokoju, dni biegnących wolniutko do wiosny:-)
Pozdrawiam Was ciepło,
Ania
Trudno ci przejsc kolo tego obojetnie?Kobieto,obojetnie to ty mozesz przejsc kolo wystawy sklepowej.Coz to za okreslenie w takiej sytuacji?
OdpowiedzUsuńPięknie wspominasz Babcię , rozumiem doskonale, co znaczy stracić tak ukochaną osobę, trzymaj się dzielnie!
OdpowiedzUsuńWspaniałych chłopaków masz :-)
Dziękuję Wam za ciepłe słowa o mojej babci i życzenia noworoczne. Wam również jeszcze raz życzę wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Iza
Wiesz,bardzo się wzruszyłam widząc Twoje zdjęcia babci robiące pierogi,jakbym zobaczyła moją babcię.:))Wiesz takich kobiet już nie ma....tak pięknie napisałaś o swojej babci...chciałabym aby mnie kiedyś tak wnuczki wspominały jak Ty swoją.I oczywiście nie muszę pisać,że pienie u Ciebie:))Jak zawsze.
OdpowiedzUsuńWspółczuję kochana. Bardzo...
OdpowiedzUsuń