Książeczkę "Zuchy z warzywnego ogródka" udało nam się kupić chyba jeszcze przed wakacjami w Ikei. Bardzo podobają mi się ilustracje w tej książeczce.
Przeglądając zdjęcia znalazłam trochę różnych zdjęć z naszego lipcowego ogródka.
Mam też trzech zuchów, któży od czasu do czasu w tym ogródku pomagają.
Nikuś uwielbia wyrywać chwasty i podlewać
Dominiś uwielbia podlewać wężem ogrodowym i biegać między grządkami nawet w czasie deszczu.
Ewa, która nas czasem odwiedza uwielbia zjadać zieleninę z ogródka.
Z chęcią zajada szczypiorek, koperek i pietruszę prosto z grządki w czasie gdy chłopcy zajadają poziomki. Jestem pełna podziwu, że tak lubi zieleninę.
Z książeczek o tematce ogrodowej dla dzieci chciałąm jeszcze polecić "Dzieci w ogrodzie" Doroty Gellner. Bardzo fajne wierszyki z pięknymi bajkowymi ilustracjami.
Od czasu kiedy zdjęcia były robione zaszło już trochę zmian. Przede wszystkim mamy mnóstwo słoneczników.
Szkoda, że nie ma drugiego sezonu truskawkowego bo bardzo brakuje mi tych owoców w naszym ogródku.
Pozdrawiam serdecznie!
Iza
Super pomocnicy Ci rosną. Bardzo dobrze ,że mają przy tym tyle radości.Są odmiany truskawek owocujących powtórnie. To już nie to samo co czerwcowe ale zawsze coś. Ja mam maliny, które bardzo obficie owocują czasem nawet do mrozów. Polecam
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tej odmiany malin. Jak będziemy planować krzaczkowe zakupy to z chęcią zgłoszę się po rady do Ciebie.
UsuńŚlicznie tam u Ciebie :) Dzieciaczki cudne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne ilustracje :) Ja też ostatnio pisałam post o fajnych ilustracjach w dwóch książeczkach :)) pozdrówki
OdpowiedzUsuńMój Bartuś też uwielbia Zuchy z warzywnego ogródka, umie już na pamięć :)
OdpowiedzUsuńZuchy słodkie i ogródek piękny;)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko;)
Izo, masz piękny ogródek :)
OdpowiedzUsuńZuchy na medal :-)).
OdpowiedzUsuńBrawo pomocnicy! Pięknie tam u Ciebie :-) Dzięki za namiary na książeczki :-) Pozdrawiam gorąco :)
OdpowiedzUsuńoj tak, Eryk i Ewa to ulubieńcy Leny:)
OdpowiedzUsuńgratuluje takich Zuchów!!!
przepiękne zdjęcia! i ile radochy dzieci miały:) cudnie:)
OdpowiedzUsuńA znacie bajkę o jeżyku tą z Ikei? Polecam, my się zachwycamy :-)
OdpowiedzUsuńFajna ta książeczka. Kiedyś zakupiłam ikeowską pościel z rysunkami truskaweczek, widzę podobieństwo do tego warzywnego ogródeczka zuchów - lubię takie ciepłe ilustracje. Twoje zuchy na medal - fantastycznie kolorowi. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń